We wrześniu odbyłem podróż po Italii razem z pierwszym turystą Świata Dysku. Oto fotograficzna relacja z wyprawy. A jeśli natchnie mnie Muza, to może będzie i szersza relacja pt. "Jak smakuje czarownica?"
Dwukwiat przed katedrą w Como. W tle Odbity Głos Podziemnych Duchów.
Dwukwiat przed Castello Sforzesco w Mediolanie.
Dwukwiat przed kościołem w Portovenere - Porcie Wenus w Ligurii
Dwukwiat na zadrzewionych murach Lukki
Dwukwiat w Pizie
Dwukwiat we Florencji - w tle Most Złotników
Dwukwiat w Sorrento - w tle droga do portu
Dwukwiat w Neapolu - w tle Piazza Plebiscito
Dwukwiat na Ischii - koniecznie chciał powstrzymać ofiarę dla bogini tamtejszych podwodnych wulkanów, które mogą zniszczyć Włochy
Dwukwiat w Benewencie przed Łukiem cesarza Trajana
Dwukwiat na tle trulli w Alberobello
Dwukwiat w Vieste
Dwukwiat w klasztorze na Monte Cassino
Dwukwiat w Rzymie przed Fontanną di Trevi. Wrzucił do niej dwa rhinu i plac trzeba było zamknąć, bo wybuchły zamieszki.
Dwukwiat na Placu Świętego Piotra - oczywiście nie mógł się powstrzymać przed wygłoszeniem uwag przeciwko teokracji i gonili nas gwardziści szwajcarscy a za nimi kardynałowie.
Dwukwiat w Sienie
Dwukwiat na Placu Św. Marka w Wenecji - niestety, ale jedynym stabilnym punktem były tam gondole